Zespół ds. rozliczeń PiS złożył w czwartek zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. premiera Mateusza Morawieckiego i b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro ws. blokowania środków z KPO.
Członkowie zespołu ds. rozliczeń PiS złożyli w czwartek zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez b. premiera Mateusza Morawieckiego i b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro ws. blokowania przez nich środków z KPO.
Zdaniem członków zespołu ds. rozliczeń to Mateusz Morawiecki i Ziobro ponoszą osobistą odpowiedzialność za zablokowanie środków europejskich przeznaczonych na odbudowę polskiej gospodarki po pandemii. Chodzi o miliardy euro, na które Polska musiała czekać ponad dwa lata dłużej niż inne europejskie kraje. Unijne środki odblokował dopiero rząd Donalda Tuska.
– Polska nie otrzymywała tych środków ze względu na to, że doszło do naruszenia zasad praworządności i mieliśmy do czynienia z zablokowaniem tych środków przez KE, wynikającym z tego, że nie spełnialiśmy wymogów, na które zgodził się prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki. To on się zgodził na to, żeby uzależnić wypłatę KPO od praworządności, a potem tej praworządności specjalnie nie przestrzegano – mówi szef zespołu ds. rozliczeń PiS Roman Giertych.
– Skończył się definitywnie czas, kiedy urzędnicy państwowi, wysocy funkcjonariusze publiczni, nie ponosili odpowiedzialności za podejmowane przez siebie decyzje – mówi członkini Zespołu ds. Rozliczeń PiS, Karolina Pawliczak.– Tak jak zadeklarowaliśmy na początku działania naszego zespołu: rozliczamy i będziemy rozliczać rządy PiS. Dlaczego obywatele naszego kraju mają ponosić konsekwencje nieudolności i niegospodarności decyzji, które podejmował ówczesny premier Morawiecki wraz z ministrem Ziobro?
W zawiadomieniu do prokuratury, wskazano m. in. że chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa przez ówczesnych funkcjonariuszy publicznych – tj. b. premiera Mateusza Morawieckiego i b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, polegającego na tym, że w latach 2022-2023 „działając na szkodę interesu publicznego, nie dopełnili swoich obowiązków poprzez doprowadzenie do niezłożenia wniosku do Komisji Europejskiej o wypłatę środków Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), a także poprzez opóźnienie (blokowanie) reformy wymiaru sprawiedliwości doprowadzili do nałożenia na Polskę kary w wysokości ok 556 mln euro (ok. 2,5 mld zł) za funkcjonowanie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego”.
(12.04.2024)